Wielu rodziców pyta mnie o to, czy czytanie dzieciom książek napisanych na podstawie popularnych filmów animowanych to dobry pomysł. Wydaje im się, że powinni oddzielić to, co dzieci znają z ekranu, od historii, które poznają dzięki książkom. Zawsze wtedy pytam: Czy nie lubicie oglądać ekranizacji ulubionych książek? Czy nie zdarzyło się, że sięgnęliście po powieść zachęceni filmem lub serialem nakręconym na jej podstawie?
Uważam, że zachęcanie dzieci do czytania książek, w których znajdą ulubionych bohaterów, jest świetnym posunięciem. Warto jednak pamiętać o tym, żeby wybierać książki, które zostały wydane z dużą dbałością o ich wartość merytoryczną i zgodność z ekranowym oryginałem. Takie, dzięki którym dziecko będzie miało do czynienia z poprawną polszczyzną. I nie będzie miało wątpliwości, że na ilustracjach rzeczywiście widzi swoich ukochanych bohaterów.
Książki nawiązujące do popularnych kreskówek to też świetny wybór dla dzieci, które dopiero zaczynają swoją przygodę z samodzielnym czytaniem. Osobiście znam kilkoro takich, które na widok książki z ulubioną postacią na okładce podjęły pierwszą próbę czytania.
Dlaczego tak się dzieje? Czytanie to trudna sztuka. My, dorośli często o tym zapominamy. Wymaga skupienia, jest umiejętnością, którą zdobywa się powoli, a doskonali jeszcze dłużej. To może być dla dziecka bardzo stresujące. Dlatego dzieci potrzebują zachęty. Musimy sprawić, żeby ciekawość zwyciężyła. Aby była większa niż obawa przed niepowodzeniem. Nieznane historie bohaterów, przy których dziecko czuje się bezpiecznie, jest właśnie taką zachętą. Książka z Batmanem czy kucykami Pony na okładce od razu przywołuje pozytywne emocje. Otwierając ją, dziecko zanurza się w dobrze znany sobie świat, czuje się kompetentnym odbiorcą treści. I jednocześnie dostaje zupełnie nową historię, którą może poznać całkiem samo!
Książka dla fanek i fanów Kucyków Pony
Pamiętam, kiedy uradowana mama uczennicy zerówki opowiadała mi, jak po kilku nieudanych próbach zachęcenia do czytania córki, która znała już litery, stwierdziła, że najwyraźniej jest za wcześnie i jej dziecko potrzebuje więcej czasu. Kilka dni później dziewczynka wypatrzyła książkę „Witajcie w Ponyville”, jedną z propozycji z poziomu 1 serii „Czytam sobie”. I po prostu ją przeczytała! W ciągu kolejnego tygodnia z radością sięgnęła po kilka kolejnych tytułów z serii. Nic dziwnego, autorka książki, Justyna Bednarek opowiada o tym, jak na warsztatach poświęconych swoim słynnym książkom o skarpetkach pyta czytelników, kim byłaby ich skarpetka, gdyby uciekła przez dziurę pod pralką. Za każdym razem przynajmniej jedno dziecko odpowiada, że kucykiem Pony. Dodajmy do tego to, co sprawia, że książki z poziomu 1 serii są przyjazne początkującym czytelnikom: brak liter z ogonkami i dwuznaków, duża czcionka ułatwiająca czytanie, krótkie zdania. I wreszcie – dyplom sukcesu i naklejki. Mamy gotowy przepis na sukces!
Czytanie z superbohaterem
Jeśli dziecko nie przepada za uroczymi kucykami, a woli superbohaterów, na pewno zainteresuje się opowiadaniem „Dobranocka dla Batmana”. To książka, z którą będą identyfikować się ci czytelnicy, którzy choć raz marzyli o założeniu czarnej peleryny. Podczas gdy dorosły Batman staje w obronie mieszkańców swojego ukochanego miasta, w pewnym dziecięcym pokoju chłopiec w piżamie z charakterystycznym symbolem na koszulce zostaje bohaterem swojego domu. Zęby umyte, zabawki bezpieczne w pudełkach i na półkach, rybki nakarmione! Można spokojnie iść spać.
Pierwsza książka dla miłośników Gwiezdnych Wojen
W serii „Czytam sobie” jest też coś dla miłośników „Gwiezdnych Wojen”. W książce „Star Wars. Droga Mocy” Zofia Stanecka opisuje historię młodego Jedi. Jest tu pierwsze spotkanie Luke’a Skywalkera i mistrza Yody. Pojawia się również Lord Vader. Ta ponadczasowa opowieść o odwadze sprawi, że moc będzie z każdym początkującym czytelnikiem i czytelniczką.
Ulubiona bohaterka zachęci do samodzielnego czytania
Ulubieni bohaterowie to nie tylko postaci z filmów. Wiele dzieci utożsamia się z bohaterami i bohaterkami książek, które czytamy im od najmłodszych lat. Jedną z takich bohaterek jest Basia. Dziewczynkę w charakterystycznym pasiastym sweterku uwielbiają kolejne pokolenia przedszkolaków. Tysiące polskich dzieci dorastają razem z Basią. Na pewno chętnie wybiorą jej kolejną przygodę na jedną z pierwszych samodzielnie przeczytanych książek. „Basia i kask” to krótka, zabawna opowieść. Kiedy starszy brat Basi, Janek dostaje nowy kask do jazdy na rowerze i rolkach, dziewczynka chce mieć taki sam. Zaskakujące, ile rzeczy znalezionych w domu można spróbować przerobić na kask.
Jeszcze lepiej, jeśli pozwolicie jej wybrać samodzielnie! Przejrzyjcie razem okładki książek. Na pewno od razu zobaczycie, które tytuły wpadły dziecku w oko. To pierwszy krok do wielkiej czytelniczej przygody.
Emka Kowalska – dziennikarka, mama, obibooki.pl